Przyznaję: przyjemnie pracuje się dla klienta, który sprowadza do Polski najlepszą oliwę świata.

Właśnie odebrałem małą przesyłkę od polskiego dystrybutora hiszpańskich oliw Almazaras de la Subbetica. I muszę przyznać, że oliwy wyglądają na żywo jeszcze lepiej niż… o nich pisałem. A ponieważ są to również najlepsze oliwy świata (wg. rankingu World’s Best Olive Oils) oraz zdobywczynie kilkuset międzynarodowych nagród, to tosty dziś wieczorem pewnie będą smakowały troszkę inaczej niż zwykle.

Takie bonusy wynikające z bycia copywriterem lub się bardzo, oj bardzo 🙂