To prawdopodobnie jedno z pytań, które obecnie najczęściej pojawiają się w działach marketingu. Jak komunikować się w czasach epidemii? Dobrą podpowiedzią jest ta, obszerna publikacja agencji DDB Warszawa.
Koronakryzys potrwa – to pewne. Raczej nie ma co liczyć na szybką poprawę, a co za tym idzie; na komunikacyjne przeczekanie. Brak rozmowy z odbiorcami przez najbliższe 2 miesiące może być przez nich odebrany jako… no właśnie; zapewne różnie, ale na pewno będzie to odbiór negatywny. Inaczej mówiąc: to, co marki zrobią i powiedzą teraz, będzie im zapamiętane na długo. To co zrobią i powiedzą, gdy już będzie po wszystkim – niekoniecznie; to już będzie przysłowiowa, siódma woda po kisielu. Wtedy odbiorcy będą słuchali już tylko tych, którzy nie porzucą ich dzisiaj, w trudnej dla każdego sytuacji.
Największym błędem, jaki można popełnić w trakcie kryzysu dotykającego całe społeczeństwo, jest próba spieniężenia tragedii. Czas pandemii wymaga nadzwyczajnego wyczulenia na emocje ludzi. Każda próba dodatkowego zarobienia w tym czasie może spotkać się z ich wrogością. Mówiąc wprost –w czasie pandemii ludzie oczekują od nas zaangażowania we wspólną sprawę. Dlatego naszym celem powinna być pomoc i odpowiedzenie na ich potrzeby. Okres ten może być czasem dbania o biznes inaczej niż sprzedażą (o którą wtedy może być ciężko) – budowaniem marki i relacji z konsumentami, która zostanie doceniona po czasie.
DDB – „Reklama w czasach zarazy. Strategie komunikacji w obliczu pandemii koronawirusa”
Powyższy cytat ze wspomnianej prezentacji w zasadzie można uznać z jego główną, złotą myśl; nieważne, że dla doświadczonych marketingowców – raczej oczywistą. Nieprzypadkowo w taki właśnie sposób zmieniona została komunikacja wszystkich, prowadzonych przeze mnie marek i mogę się założyć o dobra whiskey, że to właśnie one z kryzysu wyjdą najmniej poobijane (nie licząc tych, które na kryzysie zarobią z racji zmiany potrzeb zakupowych). Czego zresztą: wszystkim bez wyjątku serdecznie życzę, zachęcając przy tym do pobrania wspomnianej prezentacji przygotowanej przez moją reklamową alma mater – jest to zawierająca 72 slajdy, merytoryczna publikacja, którą dziś po prostu warto znać.
Prezentację można obejrzeć tutaj; Reklama w czasach zarazy.
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.