Z czasem człowiek stwierdza, że czas jest najzłośliwszym wrogiem, jakiego spotyka na swojej drodze. Zwłaszcza, gdy po latach dochodzi do wniosku, typu: „dlaczego byłem tak głupi, że nie poprosiłem o referencje”. A głupota, jak wiadomo – boli. Dlatego na razie skromnie tutaj, za to z planami odkopywania i przeszłości i starych kontaktów; możliwe, że dzięki temu uda się jednak uratować tę podstronę.

EDIT (2018): wraz ze zmianą layoutu strony (i ogólnie jej rozwojem) referencje doczekały się osobnej zakładki. I jest ich sporo więcej. Aktualne można poczytać tutaj: REFERENCJE

2008 – copywriting – SM Arka


2007 – copywriting – Narodowy Bank Polski

2007 – copywriting – kancelaria adwokacka Corpus Iuris

2005 – Antyradio – ś.p. Janusz Kosiński


2004 – dziennikarstwo – miesięcznik „Świat Imprez”